Panie z turnusu jak zawsze dzielą się na te, które na nic nie pozwolą bo one się szanują, oraz na te które pozwolą na więcej, gdyż one szanują się mniej. Panowie zostawiają ziewające żony przy Rozmowach Niedokończonych, i wychodzą łowy, dość niezgrabnie próbując odróżnić jedne panie od drugich. Takie tango.